Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeto ja sie troche przyczepie konkluzji na koncu artykulu. Owszem GS kosztuje 54 100 zl w podstawowej wersji czyli bez ABS, kontroli trakcji, oslon rak, kufrow, komputera pokladowego, kol szprychowych. Po skompletowaniu konfiguracji jak Yamaha wyszlo mi 63 000 zl (wciaz bez kufrow). Tak na marginesie, wcale nie uwazam, ze Tenerka jest lepszym motocyklem, ale na pewno nie jest (porownujac realne wartosci) drozsza.
OdpowiedzRacja na 100%. nawet bez cennika BMW wiadomo, że jak kto sobie życzy kuferki (alu lub bajer jakiś inny) to prawie dyszkę dorzucić musi, a mam tu na myśli 3 pudła. Zatem pytam, JAKIM cudem bawarski ideał ma być cenowo konkurencyjny. Tak na zdrowy rozum, czego może brakować Tenerce w codziennej eksploatacji? Może poczucia, że jeśli nawet coś się wydarzy, to koszty serwisu nie zedrą z nas ostatniej koszuli. Pozdrawiam
OdpowiedzBerlinski ideał
Odpowiedz